Najwyższy szczyt Chorwacji, czyli Dinara liczy 1831m n.p.m. Wysokość ta zapewnia mu miejsce mniej, więcej pośrodku listy Korony Gór Europy. Patrząc z naszej Polskiej perspektywy, możemy go wsadzić między Tatrzańskie szczyty, ale tam się jakoś wysokością wyróżniał nie będzie. Wysokość jednak nie ma tutaj większego znaczenia. Góra ta ma dwa oblicza, jedno to wygodna i nietrudna technicznie wędrówka, choć wymagająca kondycyjnie, bo czeka nas spore przewyższenie. Druga to dość długa i wymagające via ferrata Dinaridi, mierząca ok. 700m przewyższenia. Ja zdecydowałem się na samotne zdobywanie szczytu via ferratą. Góry Dynarskie tytułem wstępu Góry Dynarskie (można też spotkać nazwę Alpy Dynarskie) …
Kategoria: Europa
Pic de Coma Pedrosa – najwyższy szczyt Andory
Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda i jak zdobyć najwyższy szczyt Andory? Już sama Andora to mało popularny temat, a co dopiero jej najwyższy szczyt. Okazuje się jednak, że warto zajrzeć do tego maleńkiego kraju, z wcale nie maleńkim szczytem, bo Pic de Coma Pedrosa (Comapedrosa) mierzy 2 942m n.p.m., czyli całkiem sporo. W koronie gór Europy zajmuje on 7 miejsce, na 46 szczytów, to całkiem dobry wynik! Jeśli zainteresował Was ten wstęp? To chciałbym Wam przybliżyć trochę ten zakątek Pirenejów. O Andorze słów kilka Księstwo Andory lub po prostu Andora to maleńki kraj leżący całą swoją powierzchnią w Pirenejach. Wciśnięta …
Co to jest via ferrata? Jak zacząć się wspinać? Poradnik dla początkujących
Czasami jest tak że usłyszymy o czymś i od razu wiemy że to jest coś czego chcemy spróbować. Tak może być ze wspinaczką na via ferracie. Jednak kiedy zaczniemy drążyć troszkę temat okazuje się że musimy mieć specjalistyczny sprzęt, dobrze też jest zrobić kurs, w Polsce via ferrat nie ma, dlatego trzeba gdzieś wyjechać, a to wszystko oczywiście kosztuje.
Litwa po raz kolejny, Kowno po raz pierwszy!
Już od ładnych kilku lat prowadzę bloga podróżniczego, a ostatnio to nawet bardziej górsko-podróżniczego. W każdym razie podróże przez ten czas stały się moim sposobem na życie, największą pasją, ale i pracą. Prowadzenie bloga stało się dodatkiem do którego często mniej przywiązuje wagę, ale jednak staram się żeby coś nowego się na nim pojawiało, a treści były wartościowe. Czasami w związku z tym pojawi się jakaś ciekawa oferta. Choćby teraz po raz pierwszy udało się skorzystać z zaproszenia organizacji turystycznej i wybrałem się do Litewskiego Kowna. Wcześniej różne zaproszenia przechodziły mi koło nosa że względu na terminy. W Kownie byłem …
Via ferrata na Velką Lukę – Mała Fatra, Słowacja
Powrót na Małą Fatrę nastąpił dużo szybciej niż mogliśmy się spodziewać. Tym razem mieliśmy już konkretne cele na to pasmo. Najpierw wejście na Maly i Velky Rozsutec, a potem wejście via ferratą na Velką Lukę. Oba cele udało się zrealizować mimo średnio sprzyjającej aurze pogodowej. Z jednej strony upały i duchota, a z drugiej szalejące burze i deszcz. Ta druga opcja na via ferracie wyjątkowo mało sprzyja i stwarza niebezpieczne sytuacje, a tych lepiej unikać.
Via ferraty w Górach Łużyckich w Niemczech
Góry Łużyckie w Niemczech to całkiem dobry pomysł na weekend. Piękne widoki, stosunkowo nie wielka ilość turystów, bliskość od Polski to duże atuty. Jednak my wybraliśmy się tam ze względu na możliwość skorzystania z via ferrat, bo tych w Polsce brakuje. W ciągu właściwie jednego dnia udało nam się pokonać 4 niemieckie via ferraty. Dwie w pobliżu Oderwitz, jedna obok Oybinu i jedna przy Jonsdorfie.
Czechy: Jeszted, Hotel Ještěd i wieża telewizyjna
Jeszted to jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów w Sudetach. Właściwie nie sam szczyt jest charakterystyczny, a znajdujący się na nim trzy gwiazdkowy Hotel Ještěd. Idąc dalej, samo istnienie hotelu na szczycie góry pewnie nie byłoby wybitnie ciekawym osiągnięciem. Jednak kiedy połączymy hotel, restaurację i wieżę telewizyjną w jedną całość na szczycie o wysokości ciut ponad 1000 m n.p.m. robi się już ciekawiej. Smaczku dodaje fakt że budowla w myśl architekta jest „przedłużeniem góry”.
Słowacja. Mała Fatra, a duża wyrypa!
Słowackie górki, a w tym oczywiście Mała Fatra siedziały mi już jakiś czas w głowie. Chciałem tam wyskoczyć, ale zawsze wydawało mi się że bez auta będzie to spore wyzwanie logistyczne. Majówka 2019 okazała się dogodnym terminem żeby sprawdzić jak ten dojazd wygląda naprawdę i czy Mała Fatra jest warta odwiedzania. W Żylinie i okolicach zdarzało mi się już wcześniej łapać stopa, pierwszy raz w drodze do Bratysławy, a drugi w czasie wyścigu #PKSdoBelgradu o którym kiedyś pisałem. Tym razem Kraj Żyliński i Mała Fatra były celem, a nie przystankiem. Mimo pogody w kratkę udało nam się przejść sporą część …
Kierunek Islandia zimą? Krótka zajawka i podpowiedzi jak to zrobić tanio.
A może by tak obrać kierunek Islandia zimą? Brzmi ciekawie i pewnie byłoby ciekawie ale mróz, śnieg i te cholernie wysokie ceny skutecznie odstraszają. Na szczęście tak strasznie to wygląda tylko na pierwszy rzut oka, kiedy już się pojedzie okaże się że wiele rzeczy, szczególnie zimą można załatwić całkiem tanio. Po mojej tygodniowej wizycie na Islandii zimą, ciężko żebym stał się ekspertem, ale chciałbym wam pokazać małą zajawkę tego kraju i parę patentów które nam pomogły ogarnąć ten kraj w całkiem przyzwoitych kosztach.
Karkonosze, zimowe przejście głównym grzbietem. Śnieżka zimą.
Karkonosze to górskie pasmo graniczne między Polską, a Czechami. Najwyższe pasmo Sudetów i całych Czech. Ich najwyższym szczytem jest Śnieżka (1603 m n.p.m.). Karkonosze są dobrze znane koneserom turystyki górskiej, przyrodnikom, historykom i wielu innym ludziom. Pisać o nich można całe książki, a wiedzy i tak będzie zawsze mało. Ja jednak chciałbym się skupić na aspekcie dotyczącym zimowego przejścia głównym grzbietem.