Czechy: Jeszted, Hotel Ještěd i wieża telewizyjna

Jeszted to jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów w Sudetach. Właściwie nie sam szczyt jest charakterystyczny, a znajdujący się na nim trzy gwiazdkowy Hotel Ještěd. Idąc dalej, samo istnienie hotelu na szczycie góry pewnie nie byłoby wybitnie ciekawym osiągnięciem. Jednak kiedy połączymy hotel, restaurację i wieżę telewizyjną w jedną całość na szczycie o wysokości ciut ponad 1000 m n.p.m. robi się już ciekawiej. Smaczku dodaje fakt że budowla w myśl architekta jest „przedłużeniem góry”. 

Continue Reading

Karkonosze, zimowe przejście głównym grzbietem. Śnieżka zimą.

Karkonosze to górskie pasmo graniczne między Polską, a Czechami. Najwyższe pasmo Sudetów i całych Czech. Ich najwyższym szczytem jest Śnieżka (1603 m n.p.m.). Karkonosze są dobrze znane koneserom turystyki górskiej, przyrodnikom, historykom i wielu innym ludziom. Pisać o nich można całe książki, a wiedzy i tak będzie zawsze mało. Ja jednak chciałbym się skupić na aspekcie dotyczącym zimowego przejścia głównym grzbietem.

Continue Reading

Via ferrata w Srbska Kamenice w Czechach

Via ferraty w Czechach to ciekawy temat który chętnie będę kontynuował i rozwijał na moim blogu. Niestety u nas w Polsce via ferrat brakuje, dlatego pozostaje nam odwiedzanie naszych sąsiadów. Po wspinaniu się w Deczynie przyszedł czas na kolejne miejsce. Tym razem Srbska Kamenice i via ferrata Kavarnicka. To via ferrata w pobliżu Deczyna odległa o jakieś 15 km. 

Continue Reading

Zaskakująco piękny Decin, oraz via ferrata w Czechach

Pierwszy raz zawsze smakuje wyjątkowo, pierwszy pocałunek, pierwszy zdobyty szczyt czy pierwsza via ferrata. Tym razem miałem okazję zasmakować się właśnie we wspinaczce na drodze żelaznej. Zawsze kręciły mnie takie rozrywki, ale nie miałem wcześniej okazji spróbować, aż do teraz. Kiedy tylko padł pomysł wyjazdu na via ferraty do Decina, wiedziałem że to będzie niesamowita przygoda. Oczywiście nie myliłem się! Jednak nie tylko wspinaczką jestem zachwycony, Czeskie miasto Decin też zaskoczyło mnie swoim urokiem, a niedaleka Czeska Szwajcaria urzekła jeszcze bardziej. Działo się wiele i mam o czym opowiadać.

Continue Reading

Muzyczna podróż po krajach dawnego bloku wschodniego

          Jakiś czas temu miałem przyjemność was zabrać w podróż w rytmie hip-hopu. Dzisiaj jednak zmienimy trochę front i ruszymy w kolejną muzyczną podróż tym razem jednak po krajach byłego bloku wschodniego. Europa środkowa, południowa i wschodnia, odwiedzimy naszych południowych sąsiadów Czechy i Słowację, bratanków Węgrów, stolicę Bałkanów w Serbii, Rumuńsko-Mołdawską myśl muzyczną, sąsiadów ze wschodu Ukrainę i Białoruś, środek pribałtyki czyli Łotwę i oczywiście Rosję. No to co włączamy głośniki i ruszamy w podróż… 1. Czechy – Banjo Band – „Jożin z bażin” Na dobry początek jedziemy do Czech. Tutaj pierwsza na myśl przychodzi chyba …

Continue Reading

Autostopem do Torunia przez Gliwice, Istebnę, Zwardoń, Bratysławę, Wiedeń, Brno i Ostravę… cz.3 (zdjęcia)

 Biblioteka w Ustroniu.  Nasz pierwszy nocleg w Istebnej.  Poranny widok z okna w Istebnej.  Pogoda piękna więc ruszamy. Kierunek Zwardoń! Byle w stronę Słowacji.  Zapakowani :)))  W drodze do Bratysławy!  Bratysława.  Bratysława. Bratysława.   Zamek w Bratysławie.  Widok z zamku w Bratysławie na Dunaj.  Panoramka.  Błędni Rycerze… :)))  Bratysława.  Most nad Dunajem… Całkiem klimatyczny.  Wieczorny widok na zamek z mostu nad Dunajem. Wieczorny widok na zamek z mostu nad Dunajem.   Nie potrzeba komentarza…    Kolacja + słowacki poczęstunek w Bratysławie Perełka spotkana w Słowackiej piwnicy… :))) Wiedeń!   Takim też jechaliśmy :)))  Wiedeń.  Wiedeń.  Wiedeń.  Belweder w Wiedniu.  Obiadek w najlepszej …

Continue Reading

Autostopem do Torunia przez Gliwice, Istebnę, Zwardoń, Bratysławę, Wiedeń, Brno i Ostravę… cz.2

Przed nami druga część podróży myślę że ciekawsza i na pewno cięższa… Noc 2Czuję tykanie palcem w bark. Budzę się zdezorientowany. Nagle słyszę głos Zosi, która pyta mnie o coś w stylu „Gdzie masz swoją runę/runo?”, nie bardzo wiem o co chodzi. Kiedy dopytuję o co chodzi, moja towarzyszka obruszona odpowiada że „Już o nic”. Od razu domyśliłem się o co chodzi. Zosia gada przez SEN! Pierwszej nocy też coś mówiła, niestety nie pamiętam o czym. 🙁 Dzień 3Otworzyłem oczy, sięgam po telefon żeby sprawdzić która jest godzina, budzik nastawiłem na 7:00. Jest chłodno i wcale nie chce mi się …

Continue Reading

Autostopem do Torunia przez Gliwice, Istebnę, Zwardoń, Bratysławę, Wiedeń, Brno i Ostravę… cz.1

Pierwszą moją opisaną na blogu przygodą będzie ostatnia którą przeszedłem. WstępUdało mi się zorganizować trochę wolnego czasu i osobę towarzyszącą na małą kilku dniową wycieczkę. Pomysł na wspólny wyjazd padł na festiwalu podróżniczym 3 żywioły (gdzie poznałem moją towarzyszkę Zosię). Wybór Zosi był szybki Toruń, ja dorzuciłem jeszcze Malbork i plan gotowy. Wojaż krótki, lekki, przyjemny i co najważniejsze ekonomiczny (autostop + namiot). Dzień 1 Zaczynamy w Gliwicach do których postanowiłem dostać się pociągiem. Już samo PKP postanowiło umilić mi podróż podstawiając chyba najstarszy skład jaki posiadali. Przesiadka w Opolu, okazuje się że tamten nie był najstarszy ewentualnie egzekwo z …

Continue Reading