Jakiś czas temu miałem przyjemność was zabrać w podróż w rytmie hip-hopu. Dzisiaj jednak zmienimy trochę front i ruszymy w kolejną muzyczną podróż tym razem jednak po krajach byłego bloku wschodniego. Europa środkowa, południowa i wschodnia, odwiedzimy naszych południowych sąsiadów Czechy i Słowację, bratanków Węgrów, stolicę Bałkanów w Serbii, Rumuńsko-Mołdawską myśl muzyczną, sąsiadów ze wschodu Ukrainę i Białoruś, środek pribałtyki czyli Łotwę i oczywiście Rosję. No to co włączamy głośniki i ruszamy w podróż… 1. Czechy – Banjo Band – „Jożin z bażin” Na dobry początek jedziemy do Czech. Tutaj pierwsza na myśl przychodzi chyba …
Kategoria: Mołdawia
Tour De Sojuz, czyli plan na wyprawę na 2016 rok
No i jak co roku przychodzi taki moment że trzeba zacząć myśleć nad kolejną dużą wyprawą, bo każda wyprawa czy ta mała czy ta duża zaczyna się od planów i jazdy palcem po mapie. Pierwszy plan jest jaki jest, potem najczęściej kilkukrotnie zostanie zmodyfikowany, a efekt końcowy wyjdzie jeszcze inaczej niż zakładaliśmy, ale każdy jeden etap planowania jest ważny. Tak więc plan wstępny wygląda następująco (w późniejszym czasie będę tego posta aktualizował o wszelkie zmiany)… Kraje które planuję kolejno odwiedzić:Polska, Gruzja, Rosja, Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Kazachstan, RosjaPolska, Litwa, Łotwa, Rosja, …
Ukraina, Mołdawia Drogą Żelazną cz. 2, czyli Kiszyniów jako najbrzydsza stolica byłego ZSRR
Po wielu godzinach w trasie i trudach dotarliśmy do stolicy Mołdawii, która uchodzi za najbrzydszą stolicę byłego ZSRR, a przynajmniej tak twierdził jeden z najwybitniejszych Rosyjskich pisarzy Aleksander Puszkin, który przebywał w tym mieście na zesłaniu za swoją antycarską działalność, bardzo często wypowiadał się o Kiszyniowie nieprzychylnie, ale dla samych Kiszyniowian jest on bohaterem, bo w końcu mieszkał w ich mieście. Lata minęły, a ja mam wrażenie że miasto się nie zmieniło ani trochę, a Puszkin chodził dokładnie tymi samymi ulicami, bo większość z nich po prostu błaga o remont. Z drugiej strony to własnie jest ten klimat który mnie …
Ukraina, Mołdawia Drogą Żelazną cz.1, czyli jak się dostać pociągiem do Kiszyniowa…
Wreszcie udało mi się wyruszyć na Ukrainę i do Mołdawii, które już kilka razy w tym roku były planowane, ale zawsze coś wyskakiwało. Tym razem nic nie mogło już stanąć na przeszkodzie, startujemy w niedzielę 09.08.15 razem z Giętkim i Alicją, powrót planujemy około 21.08.15 na wesele mojego przyjaciela. Plan mamy prosty ale i ambitny Wrocław – Przemyśl – Lwów – Kiszyniów – Komrat – Odessa – Kijów – Lwów – Przemyśl – Wrocław, ponad 3 tysiące kilometrów, co z tego wyjdzie zobaczymy w trakcie, ale ważne że plan jakiś tam jest. …
Ukraina i Mołdawia Żelazną Drogą – plan na pierwszy trip w 2015 roku
Wybór pierwszego wyjazdu w 2015 roku pada na Ukrainę i Mołdawię żelazną drogą czyli koleją. Plan przewiduje 10 dniowy wyjazd i odwiedzenie kolejno Lwowa, Odessy, Kiszyniowa, Żmerynki i Kamieńca Podolskiego. Żeby spędzić kilka dni więcej na Ukrainie postanowiłem odpuścić sobie See Bloggers w Gdynii, z jednej strony trochę mi żal, ale w końcu jestem podróżnikiem a nie wolnym słuchaczem na szkoleniach, a i dla was chyba będzie ciekawiej jak opiszę jedno miasto więcej (czyt. Kamieniec Podolski) niż co tam było na warsztatach dla blogerów. Wracając do wyjazdu to decyduję się …