Wyprawa życia czyli Turkmenistan + Azerbejdżan i Iran… [Plan]

Wstępny plan podróży wygląda następująco:Lot z Warszawy do Budapesztu, potem lecimy do Baku przepływamy morze kaspijskie i docieramy do Turkmenistanu, a potem do Iranu skąd mamy lot na Ukrainę i do domu. Planowany wylot: 07.04.14Planowany czas: około miesiąca Koszta: naprawdę spore Nasz główny cel to 7 najrzadziej odwiedzany kraj świata, czyli Turkmenistan…Ilu turystów rocznie? 7 tys.Dlaczego tak mało? Przez dwie dekady Turkmenistan był skutecznie izolowany przez zmarłego prezydenta Saparmurada Nijazowa, co spowodowało, że mało było wiadomo o tym kraju. Bardziej odizolowanym krajem była tylko Korea Północna.Najbardziej znane miejsce? Maleńka wioska Derweze, leżąca na pustyni Karakum w Turkmenistanie, słynie z krateru …

Continue Reading

Rudawy Janowickie – Góry, Zamki, Pałace i Kolorowe Jeziorka

Rudawy Janowickie jest to pasmo górskie znajdujące się w Sudetach wschodnich między Kamienną Górą a Jelenią Górą. Najwyższym szczytem jest Skalnik 945 m n.p.m. Nasza wyprawa zaczęła się od zabytkowego schroniska PTTK „Szwajcarka”, gdzie mieliśmy zarezerwowane dwa noclegi, w bardzo rozsądnej cenie 27 zł os./noc. Pierwszego dnia weszliśmy na dwie pobliskie góry (Krzyżną Górę 654 m n.p.m. i Sokolnik 623 m n.p.m.) które ze względu na osobliwy wygląd nazywa się „Biustem Brigitte Bardot”. Najpierw weszliśmy na Krzyżną Górę która swą nazwę zawdzięcza żelaznemu krzyżowi umieszczonemu na skałach na szczycie. Podejście było bardzo strome, ale szczyt wynagrodził nam wszystko. Na szczycie …

Continue Reading

Spontan na Śnieżnik

Już od dawna nosiłem się z zamiarem zdobycia Masywu Śnieżnika, ale zawsze było coś innego. Tym razem się udało. Z Wrocławia wyruszyłem o 6 rano, od razu po nocnym dyżurze. W drodze miałem jeszcze kilka postojów, między innymi zakupy, szybkie zwiedzanie Frankensteina (czyt. Ząbkowice Śląskie) czy postój w Stroniu Śląskim w informacji turystycznej gdzie dostałem mapę, przewodniki, gwizdek i masę użytecznych informacji. Zaczęliśmy od szybkiego zwiedzenia Ząbkowic Śląskich, które to przed wojną nosiły nazwę Frankenstein. Chodzi legenda o ośmiu grabarzach z XVII w. którzy z prochów ludzkich preparowali trucizny i wytruwali miasto, dzięki czemu zarabiali krocie. Historia była bardzo szeroko …

Continue Reading

Autostopem do Torunia przez Gliwice, Istebnę, Zwardoń, Bratysławę, Wiedeń, Brno i Ostravę… cz.3 (zdjęcia)

 Biblioteka w Ustroniu.  Nasz pierwszy nocleg w Istebnej.  Poranny widok z okna w Istebnej.  Pogoda piękna więc ruszamy. Kierunek Zwardoń! Byle w stronę Słowacji.  Zapakowani :)))  W drodze do Bratysławy!  Bratysława.  Bratysława. Bratysława.   Zamek w Bratysławie.  Widok z zamku w Bratysławie na Dunaj.  Panoramka.  Błędni Rycerze… :)))  Bratysława.  Most nad Dunajem… Całkiem klimatyczny.  Wieczorny widok na zamek z mostu nad Dunajem. Wieczorny widok na zamek z mostu nad Dunajem.   Nie potrzeba komentarza…    Kolacja + słowacki poczęstunek w Bratysławie Perełka spotkana w Słowackiej piwnicy… :))) Wiedeń!   Takim też jechaliśmy :)))  Wiedeń.  Wiedeń.  Wiedeń.  Belweder w Wiedniu.  Obiadek w najlepszej …

Continue Reading

Autostopem do Torunia przez Gliwice, Istebnę, Zwardoń, Bratysławę, Wiedeń, Brno i Ostravę… cz.2

Przed nami druga część podróży myślę że ciekawsza i na pewno cięższa… Noc 2Czuję tykanie palcem w bark. Budzę się zdezorientowany. Nagle słyszę głos Zosi, która pyta mnie o coś w stylu „Gdzie masz swoją runę/runo?”, nie bardzo wiem o co chodzi. Kiedy dopytuję o co chodzi, moja towarzyszka obruszona odpowiada że „Już o nic”. Od razu domyśliłem się o co chodzi. Zosia gada przez SEN! Pierwszej nocy też coś mówiła, niestety nie pamiętam o czym. 🙁 Dzień 3Otworzyłem oczy, sięgam po telefon żeby sprawdzić która jest godzina, budzik nastawiłem na 7:00. Jest chłodno i wcale nie chce mi się …

Continue Reading

Autostopem do Torunia przez Gliwice, Istebnę, Zwardoń, Bratysławę, Wiedeń, Brno i Ostravę… cz.1

Pierwszą moją opisaną na blogu przygodą będzie ostatnia którą przeszedłem. WstępUdało mi się zorganizować trochę wolnego czasu i osobę towarzyszącą na małą kilku dniową wycieczkę. Pomysł na wspólny wyjazd padł na festiwalu podróżniczym 3 żywioły (gdzie poznałem moją towarzyszkę Zosię). Wybór Zosi był szybki Toruń, ja dorzuciłem jeszcze Malbork i plan gotowy. Wojaż krótki, lekki, przyjemny i co najważniejsze ekonomiczny (autostop + namiot). Dzień 1 Zaczynamy w Gliwicach do których postanowiłem dostać się pociągiem. Już samo PKP postanowiło umilić mi podróż podstawiając chyba najstarszy skład jaki posiadali. Przesiadka w Opolu, okazuje się że tamten nie był najstarszy ewentualnie egzekwo z …

Continue Reading

Szpakowski Bloguje ;ppp

Jakiś czas temu powstał na facebooku mój fun page o podróżach. (https://www.facebook.com/SzpakowskiPodroznik link dla tych którzy znaleźli się z innego źródła.) Teraz postanowiłem dołożyć do tego bloga, co z tego będzie zobaczymy. Na fun page wrzucam różne materiały, zdjęcia, myśli, filmiki itp. a na blogu mam zamiar pisać tylko o własnych podróżach i przemyśleniach na ten temat. Jeśli ktoś będzie miał ochotę to czytać to fajnie. Na razie uczę się posługiwać tym blogiem, potem może opiszę którąś ze swoich dotychczasowych wypraw. Puki co byłem w Hiszpanii, Włoszech, Grecji, Węgrzech, Czechach, Austrii, Słowacji, Niemczech i Anglii, w międzyczasie istnienia bloga na …

Continue Reading